Numer 1 pośród deserów: tiramisù
- Historia i pewien strzeżony przepis -
- Historia i pewien strzeżony przepis -
Czy tiramisù to najbardziej romantyczny z
deserów?
Według wielu tak. Ten
wyjątkowy włoski deser uwiódł (i wciąż uwodzi) miliardy podniebień, dorobił się
światowej sławy i setek przepisów. Można by było pisać o nim ballady, bo jest w
nim coś jakby nadzmysłowego. Tiramisù doczekało się nawet swojego święta, które
przypada na 21 marca i reprezentowało Italię jako sztandarowy przepis włoskiej
kuchni.
Źródło: WikiMedia |
Pozostają jednak jak zawsze mity i legendy, które
owiewają tiramisù. Te mówią, że twórcą deseru miał
być jeden z dziedziców de' Medici, florenckiej rodziny arystokratów - Cosimo III de'
Medici, żyjący w XVII wieku. Miał on podawać tiramisù na nudnych zgromadzeniach rady w Sienie. Taka
wersja legendy odpowiadałaby rozpowszechnieniu
się kawy we Włoszech i
znajomości sera podobnego dzisiejszemu mascarpone.
Inna opowieść o powstaniu
tego wspaniałego deseru odnosi się do pewnego zakochanego cukiernika, który
ponoć stworzył tiramisù, aby obudzić i zdobyć serce pewnej
kobiety pochodzącej z wyższych sfer.
Przepisy i porady
Przepisów na tiramisù
istnieje tysiące. Te dzielą i łączą rodziny i przyjaciół, są przyczyną sporów przy niedzielnym stole: z jajami czy ze śmietaną? Z gorzką czy słodzoną kawą? Jeśli z alkoholem to z jakim, a może w ogóle bez jego dodatku? Z kakao czy czekoladą? Podawane na talerzyku czy w naczyniu do deserów? Klasyczna wersja to oczywiście deser-przekładaniec, złożony z
biszkoptów nasączonych mocną kawą i kremu na bazie mascarpone, podawany po
uprzednim schłodzeniu i posypany świeżym kakao. Dziś spotkać się można też z
wersją owocową - z truskawkami czy owocami leśnymi.
Przepis nr 1: ten "wykradziony"
Autentyczny przepis i porady pewnej uroczej babuleńki z
Palermo, która swoją młodość spędziła przygotowując różnorodne
słodkości. Przepisu długo strzeżono na zapleczu małej, rodzinnej i znanej
cukierni, dziś już niestety zamkniętej, ponieważ dzieci i wnuczęta nie
wykazywały zainteresowania kontynuowaniem rodzinnego biznesu. To w
zupełności najlepsze tiramisù
jakie jadłam w życiu!
Sekretny przepis zdobyłam i kolejno otrzymałam
pozwolenie podzielenia się wcale nie taką tajemną recepturą... Bo sekret leży w
przygotowywaniu.
Jak wspomniałam, sukces tego tiramisù nie tyle leży tyle w przepisie, ile w sposobie przygotowania. Oto kilka porad dotyczących przygotowywania deseru:
*Biszkopty: do przygotowania prawdziwego tiramisù najlepiej nadają się savoiardi lub ewentualnie pavesini. Według wielu włoskich cukierników jest błędem wypiekanie tortowego biszkoptu. Ciasto biszkoptu powinno zmięknąć ponadto pod wpływem dobrze przygotowanego kremu, a nie kawy czy dodatku alkoholu! Biszkopty należy na chwilę zanurzyć w kawie, a nie utopić - "inzuppare, non affogare".
*Do przygotowania kremu jaja powinny być świeże i schłodzone.
*Kwestia alkoholu: początkowo nie dodawano żadnego alkoholu do tiramisù, gdyż sam serek mascarpone i jajka są wyjątkowo ciężkie, a dobrze przyrządzony deser powinien orzeźwiać. Aby wzbogacić smak można jednak dodać odrobinę trunku. Najlepiej nadaje się do tego amaretto, rum oraz likierowe wino Marsala. Nie powinien być to jednak wiodący smak ciasta. Alkoholem można skropić lekko biszkopty lub, najlepiej, dodać niewielką jego ilość do kremu. Nie poleca się dodawać rumu do kawy ani wykorzystywać wódki w przygotowywaniu tiramisù. Ciasto powinno być orzeźwiające i lekkie, a nie ciężkie i przesiąknięte intensywnym alkoholem.
*Przed podaniem warto raz jeszcze delikatnie oprószyć ciasto kakao.
Tiramisù nie tylko jest najlepsze następnego dnia, ale i najłatwiej wychodzi z blachy... łakomczuchom trudno to jednak wytłumaczyć... |
Potrzeba: 250 gr mascarpone, 3 jajka, 300 gr cukru, pół
filiżaneczki rumu (jak do espresso), szczyptę soli, opakowanie biszkoptów savoiardi, napar
z espresso przygotowany w moce, mocne, gorzkie kakao
0. Przygotowanie naczynia żaroodpornego i folii spożywczej.
I. Przygotowanie kawy.
1. Zaparzyć w moce
mocne espresso i ostudzić.
II. Przygotowanie kremu.
1. Białka oddzielić od
żółtek. Żółtka jajek zmiksować z 250 gr cukru, aż do otrzymania ładnej w
pianistej konsystencji.
2. Serek mascarpone
"wygnieść" widelcem.
3. Zmiksowane żółtka połączyć bardzo powoli z serkiem mascarpone. Całość
mieszać powoli, lecz zdecydowanie, aby nie pozwolić oddzielić się mascarpone.
Kolejno dodać odrobinę rumu. Całość wymieszać przez parę sekund i odstawić
całość do lodówki.
4. Białka ubić ze szczyptą soli na puszystą, lecz niezbyt sztywną masę. Dodać
pozostałe 50 gr cukru.
5. Kolejno należy
połączyć ubite białka z wcześniej przygotowaną masą. Białka wyłożyć do miski z kremem
mascarpone i wymieszać ręcznie, z góry do dołu, niezbyt długo.
III. Przygotowanie biszkoptów i układanie warstw.
1. Savoiardi należy na chwilę zamoczyć w zaparzonej wcześniej kawie i następnie
wyłożyć nimi blachę.
3. Stworzyć w ten
sposób dwie do trzech warstw. Wierzchnią warstwę kremu lekko oprószyć kakao.
4. Naczynie przykryć
folią spożywczą, uważając by nie zetknęła się z kremem, a następnie całość
odstawić na min. 3,5h do lodówki.
Takie tiramisù najsmaczniejsze jest
następnego dnia!
Przepis nr 2:
ten podarowany
Wypróbowany nie raz, a setki razy przepis. W 100% skuteczny i o wiele
lżejszy, bo bez dodatku jajek. Sprawdzi się również jako
alternatywa tiramisù z owocami np. truskawkami, owocami leśnymi. A lisek
wie co mówi, bo w końcu jego miłość do Włoch narodziła się między innymi wraz z tiramisù..
Potrzeba: 500 gr mascarpone, 250 gr śmietanki do ubijania do
deserów, 400 gr cukru, biszkopty savoiardi lub pavesini 300gr, mocne espresso,
gorzkie kakao, odrobina wina Marsala lub rumu
0. Przygotowanie naczynia żaroodpornego i folii spożywczej.
0. Przygotowanie naczynia żaroodpornego i folii spożywczej.
I. Przygotowanie kawy. 1. Zaparzyć w moce (np. na 9 filiżanek) mocne espresso. Do kawy dodać ok. 50 gr cukru i dobrze zamieszać. Kawę ostudzić.
II. Przygotowanie kremu.1. Serek mascarpone zmiękczyć i "wygnieść" widelcem lub łyżką.
2. Śmietanę ubić na sztywno z resztą cukru, lecz nie na tyle "aby nie wychodziła" z miseczki.
3. Śmietankę połączyć bardzo powoli z serkiem mascarpone. Całość mieszać od góry do dołu, lecz
zdecydowanie i niezbyt długo, aby nie zepsuć konsystencji śmietanki. Kolejno dodać odrobinę wina lub rumu i chwilkę zamieszać.
III. Przygotowanie biszkoptów i układanie warstw.
1. W miseczce z kawą należy zamoczyć z obu stron savoiardi i następnie wyłożyć nimi blachę. Biszkopty nie mogą być zbyt miękkie.
2. Na biszkopty wyłożyć przygotowaną wcześniej masę ze śmietanki i mascarpone.
3. Stworzyć w ten sposób przekładaniec z trzech warstw. Wierzchnią warstwę kremu lekko oprószyć kakao. Do kakao można dodać odrobinę zmielonej kawy.
4. Naczynie przykryć folią spożywczą uważając by nie zetknęła się z górną warstwą kremu. Następnie całość odstawić do lodówki na min. 4h. Przed podaniem ponownie oprószyć świeżym kakao.
4. Naczynie przykryć folią spożywczą uważając by nie zetknęła się z górną warstwą kremu. Następnie całość odstawić do lodówki na min. 4h. Przed podaniem ponownie oprószyć świeżym kakao.
Źródło fot. początkowa, włoskojęzycznym polecam również zapoznanie się z tamtejszym przepisem.
Smacznego!
PS Jeśli jesteście w posiadaniu innego super-przepisu, podzielcie się z pozostałymi łakomczuchami w komentarzach!
Uwielbiam tiramisu
OdpowiedzUsuń